Kamil miał trzy lata, gdy zaczął jeździć na nartach, niedługo później wspólnie z kolegami zaczął budować skocznie i oddawać swoje pierwsze próby. Jako ośmiolatek zapisał się do klubu LKS Ząb, gdzie trenował kombinacje norweską i tak zaczął swoją przygodę ze skokami. Dziennikarze zainteresowali się nim po raz pierwszy, gdy miał dwanaście lat, wystąpił wtedy jako przedskoczek zawodów Pucharu Świata w kombinacji norweskiej, gdzie skoczył 128 m, żaden z kombinatorów tamtego konkursu nie zdobył wówczas odległości większej niż 125 m. Kamil został nazwany "nadzieją polskich skoków" i udzielił wywiadu, w którym opowiedział o swoich planach i marzeniach.
12-letni Kamil i wielkie marzenia!
17 stycznia 2004 roku przyszły mistrz zadebiutował w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich, siedem lat później 23 stycznia w Zakopanem wygrał swój pierwszy konkurs, tym samym znacznie przyspieszył swoją drogę na szczyt. Od tego momentu uwierzyłam, że Kamil będzie nowym mistrzem i przyniesie nam wiele powodów do dumy.
propsy dla Kamila :D
OdpowiedzUsuńtak trzymać :D
UsuńFantastyczny blog! Zapowiada się naprawdę super 💕 Pozdrawiam 😚
OdpowiedzUsuńFantastyczny blog! Zapowiada się naprawdę super 💕 Pozdrawiam 😚
OdpowiedzUsuń