sobota, 12 marca 2016

Val di Fiemme

Po odejściu Adama, Kamil przejął rolę lidera polskie kadry w sezonie 2011/2012. Tego roku siedmiokrotnie stawał na podium, a w Zakopanem i Predazzo wygrywał. W następnym sezonie rozwijająca się coraz szybciej kariera Stocha doprowadziła go do zdobycia złotego medalu Mistrzostw Świata w Val di Fiemme na skoczni dużej. Było to pierwsze zwycięstwo w tak ważnych zawodach, które przyniosło wiele radości wszystkim Polakom. 

 "To moje drugie zwycięstwo w Predazzo, po ubiegłorocznym Pucharze Świata. Trudno wyjaśnić, jak czuję się po tym sukcesie. To był dla mnie niesamowity dzień, zdobyłem złoty medal. Zawsze marzyłem o złotym medalu mistrzostw świata, a może i igrzysk olimpijskich – teraz wiem, że marzenia mogą się spełniać! Trzeba tylko mieć odpowiednią motywację, starać się i ciężko pracować."
  Kamil Stoch 2013 r.
Skok po mistrzostwo!

To nie był koniec polskiej euforii, podczas konkursu drużynowego nasi skoczkowie w składzie: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Maciej Kot i Kamil Stoch zdobyli brązowy medal! W pierwotnych wynikach podano, że zajęli czwarte miejsce, na szczęście austriacki skoczek Thomas Morgenstern zauważył, że sędziowie błędnie obliczyli notę Andersa Bardala, przez co Norwegia znajdowała się przed Polską. 

Polska drużyna przed poznaniem właściwych wyników.

Bardzo lubię wracać wspomnieniami do konkursów, w których nasi skoczkowie zdobywali sukcesy. Te mistrzostwa były bardzo udane dla polskich zawodników, pamiętam ile radości przyniosło im ogłoszenie właściwych wyników konkursu drużynowego.  Tak samo zareagowali wszyscy wierni kibice. Gdy odchodził Adam Małysz mój tata powiedział, że to koniec polskich sukcesów, nie zgodziłam się z nim i powiedziałam, że wierzę w Kamila i jego wielki talent. Przypomniałam mu te słowa podczas MŚ w Fal di Fiemme, kiedy wspólnie cieszyliśmy się z jego zwycięstwa, wtedy przyznał mi rację.


 PŚ w Titisee-Neustandt.

 Po pierwszej serii dzisiejszego konkursu prowadził Peter Prevc, zaraz po nim był Johan Andre Forfang. Najwyżej z Polaków znajdował się Stefan Hula, zajmując 9 miejsce, tuż za nim uplasował się Dawid Kubacki, Maciej Kot był 20, Kamil Stoch 23 do 2 serii awansował również Andrzej Stękała - 29 miejsce, Bartłomiej Kłusek i Piotr Żyła zajęli kolejno 39 i 40 miejsce. 
Konkurs wygrał młody Norweg Johan Andre Forfang, wyprzedzając prowadzącego po pierwszej serii Petera. Kamil po dobrym skoku na odległość 135,5 metra awansował na 13 miejsce. Pozostali Polacy byli: Stefan Hula - 20, Maciej Kot - 25, Dawid Kubacki - 27 i Andrzej Stękała - 29.  

1 komentarz:

  1. naprawdę się super czyta! :D z niecierpliwością czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń